do roboty

Ochrona to dla mnie tez brzmi juz jak jakas klatwa :-D Staram sie poki co nie wybuchnac, musze wytrzymac do stycznia przynajmniej ale chyba bede cpal przed wyjsciem do roboty, niech doktor da jakas dobra recepte %-) Poziom agresji z frustracji praca juz jest u mnie tak duzy,ze trudny do kontrolowania, nie zartuje jak mowie, ze to ma szanse sie [...]

No to nic dziwnego, że ciężej zasnąć. Mi jest ciężko zasnąć jak mam lekkie przesunięcie i np. w weekend śpię do 11, to potem ciężko mi zasnąć o północy, a co dopiero by było jakbym na zmiany pracował. Myślę, że przejdzie jak nie będziesz pracować na zmiany tylko klasycznie 8-16 potem coś do roboty i do spania

[...] rozsądku. W lecie jest najlepiej, wstajesz i idziesz sobie na taras lub do ogrodu, możesz zrobić grilla, ognisko itp. Wiadomo, koło domu musisz wszystko sam zrobić, nie to co w bloku, ale fajnie mieszkać w domku. A w zime wstać o 6 podwórko odśnieżyć coby furą do roboty wyjechać Chociaż myślę, że w kolejnych latach śnieg nie będzie problemem xD

[...] coś" to trochę jak z nauką angielskiego , wypadałoby codziennie godzinkę poświęcić regularnie ale jak się nie da to chociaż apkę w telefonie i w autobusie w drodze do roboty czy do szkoły 2 razy kwadransik też coś z tego będzie jakby wszyscy w miejscach publicznych te maski nosili to nikt nikogo by nie okichał i nikt w wykichaną chmure nie [...]

[...] znakowej, Diagnozowanie programów i makro assert, Program narzędziowy make do zarządzania kompilacją, linkowaniem i nawet zadowolony jestem z tego kursu, bo mnie zmusza do roboty. Czemu PiSdzielce się tak upierają przy tych wyborach w maju, przecież i tak wygraną mają w kieszeni, a przeprowadzenie wyborów jest niekorzystne wizerunkowo, chociaż [...]

[...] ta historia jest groteskowa, ale rozj**ała mnie na łopatki mówiąc, że dziecko to najlepsze, co ją w życiu spotkało }:-( Świata zobaczyła tyle co nic, studiów żadnych, to samo z hobby, poszła po szkole średniej do fabryki do roboty i chyba tylko sama siebie okłamuje, że zalanie formy było najlepszą możliwą opcją przy wejściu w okres pełnoletności

Idz do lekarza jak cię nie przestanie Pilek. Kurfa muszę jechać na kilka dni do domu i chuy mnie chce strzelić, bo nic tam ciekawego do roboty nie ma. Będę coś kombinował zdalnie z robotą.

Wczoraj szef przyjechał, było nas dwóch na zmianie. Przychodzi i mówi do kumpla "A ty nie masz nic do roboty?". Kumpel poszedł a on do mnie "Może kawa?" I godzina gadki o dupie Maryny przy kawce. Najlepszy ziom %-)

[...] że ktoś łazi po korytarzu i tupie jak skuhwysyn, tam stoi deska do prasowania więc pierwsza kmina, że matka coś prasuje, ale wstałem obczaić Wbijam na korytarz pale światło a tam pusto Wtedy otwierają się drzwi od klatki schodowej, matka wchodzi i spruta do mnie, żebym nie biegał i nie tupał bo to na dole słychać a oni do roboty mają na rano

[...] "brzydzenia się" to dziewucha może widzi innych typów z internetów eleganckich też przy kasie też popularnych a jej przypadł MM i co zrobić trzeba orać na tym ugorze albo do roboty do żaby albo jakiego innego "butiku" zresztą wyobraźcie sobie analogiczną sytuację popularna i bogata karlica level urody taki jak level przystojności MM a was [...]

[...] "brzydzenia się" to dziewucha może widzi innych typów z internetów eleganckich też przy kasie też popularnych a jej przypadł MM i co zrobić trzeba orać na tym ugorze albo do roboty do żaby albo jakiego innego "butiku" zresztą wyobraźcie sobie analogiczną sytuację popularna i bogata karlica level urody taki jak level przystojności MM a was [...]

[...] nawet nagrywałem jakieś teksty (emisja głosu) bo podobno jak Cie słyszą to również tak Cie piszą, a swoje talenty i mocne strony trzeba wzmacniać (to np robię w furze jak do roboty jade, taka ciekawostka) no i na samym końcu są jakieś typowe rozrywki, wyjścia ze znajomymi, ruchanie szmat itp tutaj też wprowadziłem pewną zmiane, bo staram sie [...]

[...] zbierać i grzyby to byś się prul że ograbiają polskie lasy Na wsiach także ludzie żyją z czegos , można iść np na budowę albo pomagać rolnikom , jak nie ma miejsca w Dużych miastach to się jedzie tam gdzie ono jest , zwłaszcza jeżeli ucieka się przed wojna ,znam ludzi którzy do Wawy dojeżdżają do roboty nawet do ok 100 km także można i tak

bede nosił wiksy i to już na stałe bo się wady pozmieniały na każdym oku bo jestem kvrwa zyebem i trochę zaniedbałem noszenie okularów do czytania i do roboty to teraz będę nosił non stop Ja nosiłem za dzieciaka aż do 10 roku życia. I potem się samo naprawiło No to już wiecie czemu poszedłem na siłownię, bo miałem okulary i się dzieci ze mnie [...]

[...] chodzi o lęk to było tego sporo teraz jest mniej, miałem pewne fobie specyficzne, o których nie chcę mówić, a takie na co dzień to zwykłe rzeczy np. czy jutro wstanę do roboty czy się nie spóźnię, czasem obawiałem się czy czegoś nie zgubie przy wyjeździe, cze czegoś nie zapomnę zabrać, czy załóżmy w grancie dział finansowy mnie nie udvpi, bo [...]

[...] można se pogadać, ja lubię sobie pogadać. Grind no to oby w nowym rozdziale życia było spoko. W ogóle życie dorosłe jest takie dla mnie ostatnio trochę chvjowe, idziesz do roboty na 8 h, potem albo sport/siedzenie przed kompem/czasem jakiś kurs porobię, w weekendy albo trochę dla siebie więcej czasu albo spotkania z jakimiś znajomymi i tak mija [...]

popytajcie w formie zabawy ludzi co by zrobili jakby wyrali w loterii 100 milionów odpowiedzi sa szokujace spora czesc odpowiada: "wiesz co, ja to bym dalej do pracy chodził zeby sie nie nudzic" pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy to że trzeba do roboty chodzić xD

[...] skorzystać i w przeciągu kilkunastu - kilkudziesięciu lat stać się tygrysem azjatyckim , od samego gadania i ględzenia o podmiotowości suwerenności i wartościach etc. niewiele wynika natomiast $$$ to konkretny motywator , i jak się ludziom opłaca to błyskawicznie się biorą do roboty i znajdują sposób na przezwyciężenie niemal wszelkich trudności

[...] nabiał to normalnie chociaż też w granicach rozsądku jeżeli chodzi ilościowo w tym oknie jem dwa posiłki dziennie pierwszy taki w miarę lajtowy a drugi taki średni ten główny , czuję się dobrze , bebech jest odmulony , wilczy apetyt już odpuścił no i waga powolutku w dół tylko obcinania węgli nie rozumiem, musisz mieć paliwo do roboty i treningów

[...] ... to aż pies ! i to k***a mój ! ja poprosiłem o "pomoc" moją starą przyjaciółkę ... Ona nigdy nie zawodzi ... nie odmawia zawsze ukoi ... ach ta wódeczka zadzwoniłem do roboty i powiedziałem że nie przyjdę ... i się upiłem ... trochę pomogło na rękach go maleńkiego przywoziłem i na rękach zaniosłem w "ostatnią" drogę a potem własnoręcznie [...]